20 grudnia 2010 odbyła się debata końcowa naszego trzymiesięcznego cyklu POLSKA TOLERANCJA. Wprowadzenie wygłosił Andrzej Miszk, a jako panel iści wystąpili: ks. Andrzej Draguła, Paweł Dybel, Sergiusz Kowalski i Tomasz Terlikowski. Całość prowadziła red. Ewa Czaczkowska z „Rzeczpospolitej”.
Dla twórców cyklu – autorów, komentatorów, korektorów, obsługi technicznej – była to okazja do spotkania na żywo. Przyznam, że wcześniej współpracowałam z osobami, które znałam tylko z kontaktów telefonicznych i internetowych. To wystarczało, aby zgromadzić sporo cennych materiałów, dotyczących tolerancji, ale bezpośrednie poznanie się wzajemne stanowi zupełnie nową jakość – coś bardzo miłego i na szczęście wciąż ważnego w naszym stechnicyzowanym świecie.
Mam wrażenie, że przeżyłam niezwykłą ucztę intelektualną. Nasze zaproszenia przyjęli przecież znakomici specjaliści, a przy tym doświadczeni prelegenci, których błyskotliwą inteligencję i świetny refleks w dyskusji dane nam było podziwiać właśnie tego wieczoru. Temperaturę spotkania podnosiły pytania z sali, często krytyczne i bardzo wnikliwe. Może to sprawa tematu, a może szczęśliwy przypadek – w każdym razie publiczność okazała się nadzwyczaj aktywna.
Nie doszliśmy do konstruktywnych wniosków. Nie sporządzono katalogu jednoznacznych odpowiedzi, na które można by powoływać się w przyszłości. Przeciwnie, zrodziło się jeszcze więcej pytań. Utwierdziliśmy się też w przekonaniu, że podjęty przez nas temat tolerancji jest istotny i potrzebny, zwłaszcza w czasach coraz większych społecznych podziałów i napięć. Chcielibyśmy nadal rozwijać to zagadnienie – być może w przyszłym roku w jakiejś megadebacie.
Ci, którzy nie dotarli w poniedziałkowy wieczór do Pałacu Staszica, mogą tylko żałować…
Pewną rekompensatą dla nieobecnych, a przypomnieniem dla gości debaty są nagrane na wideo wypowiedzi jej uczestników. (Po tych wypowiedziach była jeszcze, jak wspomniałam, bardzo ciekawa dyskusja. Niestety, z przyczyn technicznych nie udało się jej nagrać).