MODLITWA XII – WOŁANIE

 MODLITWA XII – WOŁANIE

  

Dziś umiem już wołać, mój Tato kochany –

Teraz będę krzyczał, gdy jestem złamany.

Uczul moje serce na Świętego Ducha,

Abym w życiu zawsze Jego głosu słuchał.

 

Lubisz, Tato, słyszeć ducha skołatanie

I głośne do Ciebie serca zawołanie.

Twoją jest najlepsza siła przebaczenia –

Zmiękcza harde serce jakby od niechcenia.

 

W imieniu Jezusa Ciebie, Tato, proszę,

Gdy swoje wołanie do Ciebie przynoszę,

Byś zechciał je przyjąć, bo serce me czyste –

Pełne Twej miłości, dla Ciebie ogniste.

 

Modlitwa Twym słowem moim przeznaczeniem,

Tylko przez nią, Tato, życie swe odmienię.

Dziś nadal upadam, a Ty mnie podnosisz,

Kiedy moje serce skruchę swą przynosi.

 

Tyś dobrocią moją, moim wyciszeniem,

Tyś jest Bogiem moim, jedynym pragnieniem.

Nigdy nie opuszczasz człowieka grzesznego –

Oczekujesz jego serca pokornego.

 

Dziękuję Ci, Tato, że słyszysz wołanie,

Które bez odzewu nigdy nie zostanie.

Zawołam do Ciebie szczerze i radośnie –

Odpowiedź nadejdzie dyskretnie, bezgłośnie.

 

Amen.

 

13 sierpnia 2010 r.


Ten i inne wiersze – patrz:www.henryk-sienkiewicz.eu – zakładka "trochę mojego".


 

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code