Lato Tezeusza

Drogie Czytelniczki i Drodzy Czytelnicy Tezeusza!

Rozmarzam się czasem w swoich tekstach o tym, jak wspaniałą rzeczą może być letni wypoczynek. Słoneczna plaża, hamak w cieniu drzew, spacery w nieznane po górskich i leśnych ścieżkach… Jeżeli u kogoś z Was wzbudzam uczucie zazdrości, to jest ono bezpodstawne. Przynajmniej w tym roku, gdy letnie miesiące postanowiłam spędzić z Tezeuszem. Chociaż chyba jednak trochę możecie mi zazdrościć. Gdy mianowicie wstaję o szóstej rano, patrzę na okoliczna góry, które otulają delikatne welony mgieł, rozpływające się później w słonecznych promieniach. Dzień żegnam ostatnio pod ołowianymi chmurami, które pozostają po burzy, przyjemnie odświeżającej nagrzane powietrze. Na dobranoc słucham koncertu koników polnych, które wspaniale dopasowują się do porażającej wiejskiej ciszy. Takie właśnie uroki są dostępne tylko w Domu Tezeusza w Kasince Małej.

Poza tym jednak Tezeuszowe lato jest w tym roku wyjątkowo pracowite. Najpierw przebudowaliśmy trochę portal, zwłaszcza stronę startową, a teraz przygotowujemy się do debat z cyklu „Polska tolerancja”. Osobiście cieszę się, że dotychczasowe zmiany zyskały sobie Wasze uznanie i dziękuję wszystkim, którzy zakomunikowali to w jakikolwiek sposób. Drugim powodem do zadowolenia są goście, którzy zapowiedzieli już swój udział w debatach. Do pierwszych czterech debat mamy już pełną listę uczestników. Są to.: prof. Jadwiga Staniszkis, prof. Elżbieta Tarkowska, prof. Jan Hartman, o. Jan Andrzej Kłoczowski OP, pan Jan Rokita, red. Tomasz Terlikowski  prof. Magdalena Środa, dr Marek Rymsza, red. Mariusz Agnosiewicz, red. Paweł Milcarek, red. Kinga Dunin, ks. Andrzej Draguła, pani Henryka Bochniarz (wymieniam w kolejności, w jakiej otrzymaliśmy od tych osób pozytywną odpowiedź na nasze zaproszenie). Dodam, że patronat medialny nad debatami Tezeusza objął dziennik "Rzeczpospolita".

Wśród sierpniowych Tezeuszowych tematów dominuje krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego. W tej sprawie wypowiedziało się sporo osób pisujących w Tezeuszu. Nie tylko zresztą katolików. Były też zdystansowane z natury rzeczy głosy protestantów: Kazimierza Juszczaka i Pawła Bartosika. Inni, jak Tomasz Szóstek, dawali do zrozumienia, że są po prostu zmęczeni tą tematyką i związanymi z nią napięciami. W Tezeuszu wzywaliśmy – i nadal będziemy to czynili (oby taka potrzeba nie istniała długo) – przede wszystkim do poszanowania samego krzyża jako symbolu chrześcijaństwa. Przykre, że takie przesłanie musieliśmy kierować również do naszych współwyznawców katolików. 15 sierpnia z satysfakcją usłyszeliśmy płynące z Jasnej Góry słowa Prymasa Polski, który nazwał ostatnie zdarzenia „gorszącą manipulacją krzyża”.  Prymas modlił się o dar mądrości dla nas wszystkich, abyśmy klimatu żałoby, solidarności i jedności nie przesłaniali „dziwnym przetargiem i nieporozumieniem” z wykorzystaniem krzyża jako narzędzia czy zakładnika tego przetargu. Przyłączmy się do tej modlitwy o jakże potrzebną nam wszystkim mądrość!

W minioną niedzielę obchodziliśmy Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Piękne święto, które niezwykle wyrazisty sposób ukazuje nam więź między tym, co cielesne i tym, co duchowe. To święto pełni owocowania sięgającego w wieczność. To zaproszenie, abyśmy zastanowili się, jakie my możemy przynieść owoce właśnie dzięki naszemu ciału. Jak możemy zagospodarowywać i chronić ten cenny dar nie tylko dla własnego zadowolenia, ale też dla dobra wykraczającego daleko poza nasze kruche jednostkowe życie? O tym, jak Maryja uczy nas świętego owocowania, warto przeczytać w rozważaniu Jolanty Łaby.

Dobrze, że w kontekście tajemnicy relacji materii i ducha pojawiła się w Tezeuszu problematyka symboli religijnych w naszym życiu. Zagadnienie stawiane jest jakby na marginesie warszawskich sporów o krzyż i dystansuje się od nich, ale przecież tamte doświadczenia ostatnich tygodni przychodzą na myśl automatycznie. Możemy teoretycznie zastanawiać się, jaką rolę symbole odgrywają w ludzkim życiu, mając do tego bardzo rozwinięte w XX wieku narzędzia semiotyki, logiki, psychologii, antropologii kulturowej itp. Stanowczo nie jest to jednak czas na ucieczkę w czysto intelektualne zacisza. Życie pokazało ostatnio, jak bardzo jesteśmy bezradni wobec świata symboli, jak wiele mamy kłopotu z ich właściwym odczytaniem i poszanowaniem. To jeden z ważnych sygnałów tego, jak bardzo zamknęliśmy się w doczesności. Może właśnie w wirze konfliktów Bóg zaprasza nas do tego, abyśmy przyznali się do swojego wtórnego analfabetyzmu i uczyli się na nowo odczytywać Jego znaki…  

 

Komentarze

  1. Anonim

    Korwina-Mikke weźcie lepiej

    Korwina-Mikke weźcie lepiej do dyskusji, żeby jakiś sens miała. Jak to wykazuję skutecznie na moim blogu ta całą tolerancja jest absurdem logicznym. Inne popularne teraz pseudowartości jak "neutralność światopoglądowa" "pluralizm" też.

    2. Zapytajcie Środy, czemu nie forsuje ustawy o oddzieleniu ateizmu od państwa. Zebrania Ziwązku Wojujących Bezbożników gdzie Wojujący Tytan Tolerancji Agnosiewicz będzie się wypłakiwał prof dr hab jaki to on biedny to se może organizować ateista.pl

    Jak nie mata nic konkretnego do roboty to idźta zimniaki zbierać. Łysiaka do dyskusji weźcie  a nie jakieś pikusie.

     
    Odpowiedz
  2. Malgorzata

    Kultura dyskusji

    Szanowny Smoku!

    Rozumiem, że masz bardzo sprecyzowane poglądy i zajmujesz zdecydowane stanowisko. To cenne, ale warto też uszanować inne punkty widzenia. Naszą debatę "Polska tolerancja" organizujemy między innymi po to, aby pokazać możliwość dyskutowania o istotnych sprawach bez wzajemnego obrażania czy poniżania. Krótko mówiąc, organizujemy tę debatę, aby podobnych głosów jak Twój powyższy pojawiało się w polskiej przestrzeni publicznej jak najmniej.

    Co do ziemniaków, to rzeczywiście nadchodzi pora na ich zbiór. Pozostawimy jednak tę czynność innym bardziej kompetentnym osobom, powierzając ich ciężką pracę Bogu w modlitwie. Sami natomiast inaczej widzimy drogę swojego życiowego powołania i realizujemy ją w Tezeuszu, starając się jak najlepiej wykorzystywać swoje zdolności, wiedzę i doświadczenie.

    Pozdrawiam

    M. F.

     

     
    Odpowiedz
  3. Anonim

    No te czempiony nadają sie

    No te czempiony nadają sie do pokazywania dyskutowania bez poniżania jak i Palikot. O. Palikota weźcie i całe Fakty i Mity. Bedzie wam majtał.

    Scenariusz tego czegoś jest już rozpisany.:

    Ci beda jojczyć, jacy biedni, o. Jan Andrzej Kłoczowski OP poprzytakuje, Terlikowski jako naiwniak dał się w to wkręcić i  powie, że nie do końca i sprawa załatwiona.

    Jak ktoś chce urządzać sobie konwentykl "Związku Wojujacych Bezbożników" to na prawdę maja na tyle środków żeby zorganizowac to przez ateista.pl, racjonalista Fakty i Mity itp. Szkoda marnotrawić czasu serwisu nawiązującego do chrześcijaństwa chyba ze zmienicie się w filię FiM. Ale o tym to trzebaby otwarcie poinformować.

     
    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code