"Tygodnik Powszechny"

Święty z czasów rasizmu

Spread the love

Święty z czasów rasizmu

MACIEJ MÜLLER

Rusza proces beatyfikacyjny pierwszego afroamerykańskiego księdza.
John Augustus Tolton urodził się w rodzinie niewolników i przez całe życie spotykał się z dyskryminacją na tle rasowym.

Informację o rozpoczęciu procesu na szczeblu diecezjalnym ogłosił 3 marca kard. Francis George, metropolita Chicago. „Większość katolików zapewne nigdy o ks. Toltonie nie słyszało, ale czarnoskórzy – zapewne tak” – napisał w orędziu.

John Augustus Tolton urodził się w 1854 r. w Missouri (okolice Monroe City). Osiem lat później – trwała wojna secesyjna – jego matka, Martha Tolton, wsadziła jego i dwoje rodzeństwa na łódź i potajemnie przeprawiła się przez rzekę: w sąsiednim stanie Illinois zniesiono już niewolnictwo.

„Jesteś teraz wolny. Nigdy nie zapomnij o dobroci Boga” – powiedziała do syna. John razem z matką i starszym o dwa lata bratem rozpoczął pracę w fabryce tytoniowej, później pracował jako rymarz.

Dzięki pomocy ks. Petera McGirra John Augustus dostał się do Katolickiej Szkoły św. Piotra. Życzliwy kapłan przygotował go do przyjęcia I Komunii i nauczył ministrantury. Po kilku latach spytał go, czy chciałby w przyszłości zostać księdzem, zaznaczając, że związane jest to z latami ciężkich studiów. Chłopiec potwierdził, że czuje powołanie kapłańskie, a ks. McGirr tym mocniej zabiegał, by John kontynuował edukację. Nie było to łatwe, ponieważ chłopiec spotykał się na każdym kroku z niechęcią na tle rasowym ze strony kolegów i nauczycieli.

Tolton ukończył liceum i college, ale wszystkie amerykańskie seminaria duchowne odmówiły mu jako czarnoskóremu przyjęcia – łącznie z tym, które przygotowywało księży specjalnie do posługi wśród Afroamerykanów. Wyjechał więc – dzięki pomocy kilku zaprzyjaźnionych księży – na studia do Rzymu, gdzie w 1886 r. kard. Lucido Maria Parocchi wyświęcił go na księdza. Młody ksiądz rozpoczął pracę w Quincy w południowym Illinois i wkrótce stał się znany z wygłaszania znakomitych kazań, którymi zdobywał sympatię także białych. Mimo to akty zazdrości i pogarda okazywana mu przez niektórych białych księży, a także przez duchownych protestanckich, sprawiły, że przeniósł się do Chicago. Tam otrzymał zadanie założenia parafii dla czarnej ludności; kościół pw. św. Moniki wybudował w 1893 r. Parafianie go uwielbiali i nazywali „Good Father Gus”.

W lipcu 1897 r. ks. John Augustine Tolton doznał udaru słonecznego i zmarł. Miał 43 lata. Pochowano go na cmentarzu św. Piotra w Quincy; dół na trumnę wykopano dwa razy głębszy niż na ogół, żeby nad nią mogła zmieścić się jeszcze jedna, z ciałem białego księdza.

Imię Toltona wyryto z tyłu nagrobnego krzyża. 

Korzystałem z Catholic News Agency, examiner.com,
rootsweb.ancestry.com.

MACIEJ MÜLLER

Tekst pochodzi z „Tygodnika Powszechnego”

“Najnowszy numeru już w kioskach, a w nim:

Prześladowani za wiarę? O prześladowaniach chrześcijan w Indiach, Nigerii,

Sudanie i innych państwach

Magdalena Rittenhouse: aborcyjne reality show w USA

Ks. Andrzej Draguła: rozgrzeszenie z bankomatu

Józef Majewski: katolicki zwrot w ekumenizmie?”

Zaprenumeruj e-tygodnik!

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code