XXIX Niedziela Zwykła Okresu A

czwartek

Spread the love

23 października, 2014

Ef 3,14-21
Zginam kolana moje przed Ojcem, od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi, aby według bogactwa swej chwały sprawił w was przez Ducha swego wzmocnienie siły wewnętrznego człowieka. Niech Chrystus zamieszka przez wiarę w waszych sercach; abyście w miłości wkorzenieni i ugruntowani, wraz ze wszystkimi świętymi zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość, i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście zostali napełnieni całą Pełnią Bożą. Temu zaś, który mocą działającą w nas może uczynić nieskończenie więcej, niż prosimy czy rozumiemy, Jemu chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie po wszystkie pokolenia wieku wieków! Amen.

Ps 33,1-2.4-5.11-12.18-19
R: Pełna jest ziemia łaskawości Pana

Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana,
prawym przystoi pieśń chwały.
Chwalcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.

Bo słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.

Zamiary Pana trwają na wieki,
zamysły Jego serca przez pokolenia.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy czekają na Jego łaskę,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.

Ewangelia: Łk 12,49-53
Jezus powiedział do swoich uczniów: Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął. Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej.


Blogi Tezeusza – rozmawiamy o życiu i wierze


Św. Ambroży, Komentarz do Ewangelii św. Łukasza

„Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął”… Pan pragnie naszej czujności, oczekiwania w każdym momencie przyjścia Zbawiciela… Ale ponieważ zysk jest skąpy i niewielka zasługa, kiedy to obawa cierpienia przeszkadza w zagubieniu się a nie miłość, która ma wartość nadrzędną, sam Pan… rozpala nasze pragnienie zdobycia Boga, mówiąc: „Przyszedłem rzucić ogień na ziemię”. Nie, rzecz jasna, nie ogień, który niszczy, ale ten, który prowokuje dobrą wolę, który czyni lepszymi złote wazy z domu Pana, spalając siano i słomę (1Kor 3,12nn), niszcząc płonną skałę świata, zgromadzoną przez upodobanie w ziemskich przyjemnościach, dzieło ciała, które musi przeminąć.

To ten boski ogień płonął w sercach proroków, jak deklaruje Jeremiasz: „Ale wtedy zaczął trawić moje serce jakby ogień” (Jr 20,9) Ponieważ istnieje ogień Pański, o którym powiedziano: „Ogień idzie przed Jego obliczem” (Ps 97,3). Sam Pan jest ogniem, jak mówią, który: „płonie, ale nie spala się” (Wj 3,2). Ogień Pański jest wiecznym światłem, od tego ognia zapalają się lampy wierzących: „Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie” (Łk 12,35). Dni tego życia są jeszcze nocą, lampa jest potrzebna. To ten ogień, który sam Pan złożył w uczniach z Emaus, wedle ich świadectwa: „Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?”(Łk 24,32). Dowiadujemy się od nich z całą pewnością, jakie jest działanie tego ognia, które oświetla głębię serca człowieka. To dlatego Pan przybędzie w ogniu (Iz 66,15), aby zniszczyć zło w momencie zmartwychwstania, napełnić swoją obecnością pragnienia każdego i skierować swoje światło na zasługi i tajemnice.

za www.ewangelia.org

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code