Rozważania niedzielne

IV Niedziela Wielkanocna

Spread the love

Dzisiejsze czytania

Ratujcie się!

Zofia Jaros

«Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz».

Kerygmat głoszony przez rodzący się Kościół – wiara w Jezusa, konieczność nawrócenia i chrztu. I słowa przestrogi św. Piotra – „ratujcie się”. Co znaczą te słowa i jak się ratować?

Świat – uosobienie zła, grzechu a dziecko tego świata – zdaje się być uosobieniem przewrotności. Jaka dziś byłaby odpowiedź na Chrystusowe pytanie: „Do kogo mógłbym przyrównać to pokolenie?” (Mt 11,16). Czy nie do… dzieci siedzących na rynku…? Czy coś się zmieniło w człowieku od czasów Chrystusa?

Jedno ze skojarzeń, jakie budzą te słowa to… ucieczka. Forma własnej enklawy: zakon, pustelnia, chatka za miastem, własny mikroświat (może trochę… w opinii obiegowej) Czy zostawiamy wtedy świat za sobą? Czy przypadkiem… Bóg uciekiniera nie zwraca… światu?

Inny sposób to rygoryzm św. Pawła – by być jak on :
„Tak więc dobrze czyni, kto poślubia swoją dziewicę, a jeszcze lepiej ten, kto jej nie poślubia” (I Kor7, 38)

Chrystus w modlitwie arcykapłańskiej modlił się : „Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata” (J17, 15-16). Nasze tu i teraz jest tu na tym świecie i pośród niego! Tu jest miejsce naszego życia i naszych wyborów. Tu i teraz przychodzi nam uczyć się żyć prawami Jego Królestwa… I tak zmieniać świat. Świat w którym każdy człowiek jest cenny, ważny, niepowtarzalny. Świat ran samego Chrystusa – obozów, sierocińców, wszelkiej ludzkiej nędzy. Tu mamy starać się dobrze postępować i udźwignąć każde cierpienie… umieć zostawić sąd Temu, który sądzi sprawiedliwie.

I inne zdanie św. Piotra… kiedyś żałowałam, że jego sens tak długo torował sobie drogę do mojej świadomości:
„Lepiej bowiem – jeżeli taka wola Boża – cierpieć dobrze czyniąc, aniżeli czyniąc źle” (I P 3, 17)

A św. Pawłowi chciałabym powiedzieć – Pan uczynił siedem sakramentów świętych – i wszystkie jednakowo udane! Nie widzę lepszych i gorszych!
Wybierając Chrystusa wybiera się jednoznaczną drogę, niezależnie od sposobu jej realizacji, drogę ciągłego trudu, walki z własną słabością, ze… światem w sobie:
„Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota” (Mk 7,21)

Ratunek?
Ratujcie się… nawróćcie się… weźmijcie w darze… dla was jest ta obietnica… dla wszystkich…

Czy jest coś ważniejszego na tym świecie niż niewzruszona pewność, że Jezus jest Panem i Mesjaszem, Pasterzem i Stróżem dusz naszych, że przyszedł byśmy mieli życie i mieli je w obfitości? On jest bramą naszego nawrócenia i naszego życia…

Panie Jezu – niech Twój krzyż daje nam moc przemiany.

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code