II Tydzień Wielkiego Postu

Poniedziałek II tygodnia Wielkiego Postu

Spread the love

5 marca 2012

Dn 9,4b-10
O Panie mój, Boże wielki i straszliwy, który dochowujesz wiernie przymierza tym, co Ciebie kochają i przestrzegają Twoich przykazań. Zgrzeszyliśmy, zbłądziliśmy, popełniliśmy nieprawość i zbuntowaliśmy się, odstąpiliśmy od Twoich przykazań. Nie byliśmy posłuszni Twoim sługom, prorokom, którzy przemawiali w Twoim imieniu do naszych królów, do naszych przywódców, do naszych przodków i do całego narodu kraju. U Ciebie, Panie, sprawiedliwość, a u nas wstyd na twarzach, jak to jest dziś u nas – mieszkańców Judy i Jerozolimy, i całego Izraela, u bliskich i dalekich, we wszystkich krajach, dokąd ich wypędziłeś z powodu niewierności, jaką Ci okazali. Panie! Wstyd na twarzach u nas, u naszych królów, u naszych przywódców i u naszych ojców, bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie. Pan, Bóg nasz, zaś jest miłosierny i okazuje łaskawość, mimo że zbuntowaliśmy się przeciw Niemu i nie słuchaliśmy głosu Pana, Boga naszego, by postępować według Jego wskazań, które nam dał przez swoje sługi, proroków.

Ps 79,8-9.11.13
R: Nie czyń nam, Panie, według naszych grzechów

Nie pamiętaj nam win przodków naszych,
niech szybko nas spotka Twoje miłosierdzie,
bo bardzo jesteśmy słabi.
Wspomóż nas, Boże nasz, Zbawco,
dla chwały Twojego imienia nas wyzwól
i odpuść nam grzechy przez wzgląd na swoje imię.

Niech jęk pojmanych dojdzie do Ciebie
i mocą Twojego ramienia ocal na śmierć skazanych.
My zaś, lud Twój i owce Twojej trzody
będziemy wielbić Ciebie na wieki
i przez pokolenia głosić Twoją chwałę.

Ewangelia: Łk 6,36-38
Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie.


Blogi Tezeusza – rozmawiamy o życiu i wierze


Jan Tauler, Pierwsze kazanie na czwartą niedzielię po świętej Trójcy, 1

Sądzenie drugiego człowieka to rzecz ryzykowna i niebezpieczna; każdy powinien uważać, aby ustrzec się tego grzechu. Bo Ten, który jest Prawdą, powiedział: „Odmierzą wam taką miarą, jaką wy mierzycie”. Jeśli jesteś hojnie miłosierny, znajdziesz wielkie miłosierdzie; jeśli jesteś mało, znajdziesz go mało; jeśli nie jesteś miłosierny, nie znajdziesz go dla siebie. Trzeba odczuwać i wykonywać to miłosierdzie wewnątrznie, z głęboką wolą, w taki sposób, że odczuwa się głębokie i szczere współczucie dla swojego bliźniego wszędzie, gdzie go widać cierpiącego i prosi się Boga z całego serca, aby go pocieszył.

Jeśli możesz go wspomóc zewnętrznie, radą lub darem, słowem lub czynem, to uczynisz to w miarą możliwości. Jeśli nie możesz zrobić wiele, zrób jednak cokolwiek, czy to dzieło miłosierdzia wewnętrzne lub zewnętrzne; powiedz mu chociaż dobre słowo. W ten sposób spłacisz, co mu jesteś winien i znajdziesz Boga miłosiernego.

www.ewangelia.org

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code