Świadectwa

Bernadetta – Moje marzenia

Spread the love

Kiedy marzę…

Bernadetta Galas

Marzenia zawsze były i będą niezwykle ważne w moim życiu. Nie chodzi mi tutaj o jakieś bujanie w obłokach czy fantazjowanie. Mam na myśli pewne jasno określone, sprecyzowane pragnienia, które w konkretny sposób chcę spełnić. Są oczywiście niespełnione marzenia, ale ważniejsze nawet od samego momentu ziszczenia pragnień jest właśnie ta niezwykle ekscytująca droga ich realizacji będąca motorem napędzającym życie. Piękne i dobre marzenia nadają życiu barwę i wyrazistość, sprawiają, że w chwilach trudnych i niespokojnych podejmujemy na nowo wysiłek spojrzenia na siebie i innych z pogodną ufnością…

Mam mnóstwo bardzo różnych marzeń. Jedne dotyczą najbardziej ważnych spraw ludzkiego życia, inne są całkiem proste i zwyczajne.

Marzę o stworzeniu dobrej rodziny, opartej na wzajemnej miłości, zaufaniu, zrozumieniu. Pragnę być dobrą żoną dla Krzysia. Dzień po dniu odkrywam jaka to wielka radość, ale też i jak ogromne wyzwanie być żoną – prawdziwą Towarzyszką Życia w dobrych i trudnych chwilach. Bardziej być dla tej drugiej osoby niż dla siebie samej. Dzielić codzienność i tworzyć codzienność – wspólną.  Coraz silniejsze we mnie również pragnienie bycia matką. Gdy myślę o dziecku – moim dziecku – to już czuje niewypowiedzianą i nieporównywalną z żadnym innym odczuciem miłość. Lubię marzyć o tym, jak będę je wychowywać, pokazywać świat i mówić o Tym, który je najbardziej kocha.

Marzę o przyjaźni. Takiej prawdziwej. Słowo „przyjaciel” oznacza dla mnie bardzo wiele i może dlatego wśród wielu bliższych i dalszych znajomych, koleżanek, kolegów tylko kilka osób mogę nazwać prawdziwymi przyjaciółmi. To słowo zarezerwowane jest dla nielicznych i zwykle bardzo szybko intuicyjnie wyczuwam z kim ta głęboka i szczególna więź jest możliwa. To marzenie o przyjaźni pozwala mi jednak zachować taką ufność i otwartość w kontaktach z ludźmi.

Marzyłam od dawna o byciu nauczycielką. I nią jestem. Teraz marzę o byciu dobrą nauczycielką. Chcę dobrze wyważyć tą granicę pomiędzy byciem nauczycielem wymagającym a jednocześnie godnym zaufania i wyrozumiałym. To duże wyzwanie. Pragnę solidnie przekazywać wiedzę i uczyć nowych umiejętności, ale podejmując pracę nie sądziłam, że będę musieć stawić czoła o wiele większej odpowiedzialności niż samo nauczanie. Zdumiewa mnie to wciąż jak wiele młodzi ludzie potrzebują rozmowy, wysłuchania, zrozumienia, porady. Zadają mnóstwo pytań, bardzo różnych, są doskonałymi obserwatorami moich zachowań, reakcji – i to dopiero jest odpowiedzialność, by rozmowa ze mną była dla nich czymś budującym i dobrym dla tych tak młodych serc. Czasem boję się, że to zbyt wielka odpowiedzialność jak dla mnie, bo sama tak wiele potrzebuję rozmowy, porady, itd. Staram się jednak nigdy ich nie odtrącać, poświęcam im dużo czasu i gdy sama nie umiem pomóc proszę o radę bardziej doświadczonych i życiowo mądrzejszych ode mnie.

Mam też całe mnóstwo takich zwyczajnych marzeń. Marzę o własnym mieszkanku dla nas, zobaczeniu kilku miejsc na świecie, ukończeniu studiów, płynnym posługiwaniu się angielskim. Wiele jest rzeczy, których chcę się nauczyć, np. jazda samochodem, francuski, pływanie – tego typu banalne, zwyczajne rzeczy. Jest ich wiele, ale realizacja takich drobnych zamierzeń daje tyle satysfakcji.

Tak, pokrótce, wyglądają moje marzenia. Nie sposób tu napisać o wszystkim. Bo jutro może obudzić się we mnie jakieś nowe marzenie – całkiem drobne lub niezwykłe i wielkie – i to jest w życiu cudowne. Wszystko, co napisałam nie miałoby jednak większego znaczenia bez największego Pragnienia mojego życia. Jezus jest tym Pragnieniem. Chcę być coraz bliżej  Niego i tylko przez pryzmat tego Pragnienia inne marzenia mają jakiś sens…

Jako kilkuletnia dziewczynka marzyłam o starszym bracie, o byciu piosenkarką albo księżniczką i … o znalezieniu skarbu (przekopywałam nawet ogródek w jego poszukiwaniu).
Dziś brata mam – ale młodszego, księżniczką raczej nigdy nie będę 🙂 piosenkarką już być nie chcę, ale Skarb odnalazłam… I jestem bardzo szczęśliwa.

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

code